Home | Kontakt

Historia Normanów
Normandia
Sycylia
Anglia
System społeczny
Normanowie wg. Ospreya
Źródła
Bayeux Tapestry
Wojowie i Drużyny - Polska
Wojowie i Drużyny - Zagranica
Ciekawe miejsca w sieci
Irlandia a Normanowie

System społeczny

O organizacji państwa i społeczeństwa najwięcej możemy się dowiedzieć z Domesdaybook - Księgi Sądu ostatecznego jak tłumaczą jej nazwę jedni albo po prostu mówiąc po ludzku ksiegami inwentarzowymi królestwa, które zarządził sporządzić Wilhelm Zdobywca w około 20 lat po Hastings, kiedy to jego władztwo nad Anglią nieco okrzepło a bunty, obce najazdy i zamieszki przygasły. Sporządzenie takiego uwczwsnego spisu narodowego było niezykle mądrym posunięciem i swiadczy o Wilhelmie bardzo dobrze jako nie tylko o sprawnym dowódcy ale o znakomitym organizatorze. Tak więc Anglia jaką zastał Wilhelm była na przeważającym swym obszarze krajem rolniczym. Większść ludności królestwa żyła w odosobnionych prawie samowystarczalnych wioskach gdzie kupowano jedynie sól i żelazo. Z miast największym był Londyn liczący między 12-15 000 mieszkańców, Drugi pod względem wielkości York liczył 8 000 mieszkańców i oprócz tych dwu metropolii było około tuzina miast liczących w granicach od 1500 do 4000 mieszkańców. Dróg było niewiele a te najwazniejsze wytyczone zostały jeszcze przez Rzymian. Nie mniej jednak mobilność ówczesnej ludności była niezwykle ograniczona. Wyprawa do najbliższego miasta była nieraz wyprawą roku.

Życie ograniczało się do własnej wioski i najblizszej okolicy - pól, łąk, lasów, rozlewisk etc. Były to tereny gdzie zamieszkujący je ludzie znali każde drzewo, krzak czy zwierzynę. Nie istniało pojęcie kraju, a o innych ludach, krainach słyszano jedynie z opowieści powtarzanych z pokolenia na pokolenie. Centrum świata była wieś w której się żyło. Zmiany władzy, smierci, narodziny, walki na dworze były o tyle istotne jeżeli w jakiokolwiek sposób miały swoje odbicie na spokojnym i powiazanym z cykalmi przyrody życiu danej społeczności. Tak było np. w przypadku najazdów Wikingów siejących gwałt, śmierć i zniszczenie.

Wpoczątkowej fazie kraj był zbiorowiskiem wolnych kmieci gospodarujących na swoich ziemiach. Jednakże mimo, że wolni byli całkowicie bezbronni w przypdaku klęsk żywiołowych jak susze, powodzie czy zarazy bydła nie wspominając już o łupieżczych Wikingach. Tak więc poniekąd za sprawą najazdów Wikingów zaczęła się formować pierwsza forma podległości w zamian za opiekę, kmiecie zobowiązywali się do świadczeń na rzecz swych patronów. Jednakże z czasem struktura ta ewoluowała ku większemu schierarchizowaniu. I tak w czasach Wilhelma mamy na samym dole drabiny społecznej niewolników, następni są wieśniacy, potem ceorls - bogaci kmiecie którzy posiadli przynajmniej 5 akrów ziemi, następnie byli thanowie - którzy płacili rentę z uprawianej ziemi nad nimi stali earlowie - z których każdy zarządzał jedną z sześciu "dzielnic" nad nimi natomiast w hierarchii stał już sam król. Nieco inną strukturę i prawa miały ziemie zwane Danelaw - czyli te z których płacono daninę Wikingom.

Niewolnictwo praktycznie nie istniało na wsi, natomiast w miastach można było nabyć niewolnika najczęściej pochodzącego w wygranej bitwy, bądź popadali w czasową niewolę z powodu popełnionych przestępstw lub zbrodni. Wieśniacy w wiekszości przypadków byli rolnikami lub oprócz działaności typowo rolniczej jeszcze dodatkowo zajmowali się rzemiosłem jak kowalstwo, młynarstwo, szewstwo etc. Wiesniacy byli zaopatrywani przez Thanów narzedzia do uprawy, ziarno i inną pomoc w zamian za to byli zobowiazani do odprcowania jednego dnia w tygodniu na polach Thanów a trzech dni w przypadku żniw. Byli ludźmi wolnymi i mogli się swobodnie przenosić do innych wsi. W zasadzie do wszelkich rozliczeń nie potrzebowali pieniądza z wyjątkiem dziesięciny. Ceorls - byli najliczniejszą grupą ludności w czasach podbojów Normańskich. Dzielili oni miedzy sobą zimie należące do społeczności wioskowej co wynosiło około 30-40 akrów. Tahnowie mieli obowiazek pomagac im w ropoczęciu życia dając dwa woły, krowę, sześć owiec, kilka akrów obsianej ziemi, wyposażenie farmy oraz meble i dom. Wszystkie rzeczy materialne wracały do Thana kiedy Ceorl zmarł ale z reguły były przkazywane następcy. W zamian za otrzymane wyposarzenie i dobytek Ceorl zobowiązany był do dwóch dni pracy na ziemi Thana w tygodniu, trzech dni w czasie żniw i wiosennej orki. oraz sianokosów, obsiania 3 akrów ziemi jednego barana buw owcy oraz dwóch pensów na Wielkanoc. Żeby dotrzymać wszytkich zobowiazań dla Thana oraz dla wspólnoty wioskowej a również żeby coś mieć dla siebie Ceorl potrzebował licznej rodziny, która oprócz pomocy pomogłaby mu na wyprodukowanie nadwyżek służącyh na sprzedaż na miejskich targach. Wiesniacy i Ceorlsi dzięki swej pracy i obowiązkom na rzecz Thanów pozwalali im być wolnymi od bezpośredniej pracy na własnych ziemiach a tym samym dostarczali odpowiedniej ilości monety aby zapłacić Earlowi raz na rok 100 szylingów. Thanowie byli jedynymi ludźmi we wspólnotach wioskowych, którzy mogli sobie pozwolić na dłuże podróże. Mieli jednkże obowiązek utrzymywania Earlów i ich dworów kiedy ci przybywali na polowanie lub oakurat zatrzymali się w czasie podróży. Ich obowiązkiem było dbanie o królewskich i pańskich posłańców. Byli obowiązani do dbania o jakość mostów i przepraw .

Ponadto Thanowie musieli obowiązkowo odbywać służbę w wojskach królewskich. Tahnowie a często i ich synowie i podopieczni kiedy dorośli byli powoływani na dwa miesiące w roku pod broń i ich obowiązkiem było posiadanie topra bojowego, miecza, lub maczugi, hełmu, płaszcza, kolczugi lub skórzanego kubraka z naszytymi metalowymi kółkami oraz konia, który w przeciwnieństwie do Normanów nie służył do jako koń bojowy ale wyłącznie przeznaczony był do transportu i szybkiego przemieszczania się między ziemiami królestwa. Wszelkie sprawy były rozstrzygane przez wiec wioskowy, jeśli ten nie mógł sobie poradzić ze sprawą, przekazywno ją o szczebel wyżej aż w końcu sprawa "lądowała" przed ciałem jakby namiastką parlamentu, której doradcą był sam król. Cześto zdarzało się, że raz w miesiacu specjalnie wybrany jednen z najstarszych mieszkańców wiski wybierał się na zebranie starszyzny z innych wiosek i tam radzono wspólnie nad problemami z którymi każdy przybył. Było też to miejsce wymiany doswiadczeń i tworzenia namiastki prawa zwyczajowego tak silnie kształtującego obecne Brytyjskie prawodawstwo.